Niektóre kobiety koło czterdziestki zaczynają mieć smutny i zmęczony wyraz twarzy a staje się to za sprawą drobnych zmarszczek pojawiających się wokół ust. Niespecjalnie pomagają specjalne kremy ujędrniające i trudno te mankamenty zatuszować makijażem. Czasami, (jeśli to są zmarszczki mimiczne) stosuje się ostrzykiwanie botuliną, która uspokaja mimikę i zmarszczki są mniej widoczne. Czasami wypełnia się wargi kwasem hialuronowym i oba te zabiegi dają pożądany efekt przez okres kilku miesięcy. Niestety, kiedy zmarszczki są już dosyć głębokie takie zabiegi nie pomogą ? trzeba skórę odbudować. Można to zrobić przy pomocy zabiegu termoliftingu frakcyjnego Infini. Polega to na emitowaniu przez specjalną głowicę fal radiowych, które są przekazywane w głąb skóry przez maleńkie igiełki. Stymuluje to powstawanie nowego kolagenu, dzięki czemu zmarszczki ulegają widocznemu spłyceniu. Skórę przed tym zabiegiem znieczula się specjalnym żelem.